poniedziałek, 31 października 2011

Bird`s jewelry

Ostatnio coraz częściej zdarza mi się kupować biżuterię.
Ta oto piękna sówka znalazła się u mnie jeszcze za czasów, gdy robiłam kurs na prawo jazdy. Kupiona w sklepie Glitter. Akurat udało mi się ją zakupić po promocyjnej cenie.
Kolejny pierścionek, a w zasadzie pierścionki firmy HOUSE. Również kupione po rabacie.
Wy też macie obsesję na punkcie błyskotek? ;)

niedziela, 30 października 2011

BeBeauty

Skończył mi się jedwab do ciała z Delia Cosmetics (słabo nawilżał skórę, bardziej ją perfumował), więc musiałam znaleźć inny specyfik dla mojej skóry.
Skuszona ceną i marką kosmetyków BeBeauty (naprawdę są dobre) postanowiłam kupić WYGŁADZAJĄCE MASŁO DO CIAŁA z ekstraktem z bawełny.
Zapach nieziemski, cena idealna, nawilżenie na kilka godzin. Minusem jest mała wydajność.

sobota, 29 października 2011

Autumn

Jesień w pełnej okazałości. Wczesna pora jest piękna, gorzej gdy nieuchronnie zbliżamy się do zimy. Nienawidzę deszczu i mrozu. Uwielbiam zwiewne sukienki, a o tej porze roku niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Do mojej szafy przybywają swetry, szaliki, rękawiczki. Otulona ciepłym kominem i z wygodnymi butami na nogach mogę śmiało ruszyć w drogę.
Saszki,emu-jak kto woli ;) Nie wszystkim przypadły do gustu, w szczególności nie podobają się płci męskiej. Podobno kobieca noga wygląda w nich mało seksownie. Owszem, ale przecież nie będziemy zimą torturowały się obcasami, gdy na dworze pełno śniegu i poniżej zera. Poza tym saszki są bardzo, ale to bardzo wygodne i ciepłe.
Nie może obejść się również bez komina. To absolutny zimowy hit.
                      

piątek, 28 października 2011

Breakfast

Wróciłam, wróciłam! ;)
Pogoda za oknem niemiłosiernie wprawia mnie w nastrój melancholii. Czas wziąć się za siebie i pójść na zakupy. Co do mojego odżywiania: jest coraz lepiej, weszłam już w rytm. Jem mało, ale często. Nabiał całkowicie opanował mój jadłospis. Słodycze w ograniczonych ilościach. Rano niestety mam czas tylko na kawę. Musiałabym wstać szybciej, żeby przygotować sobie coś pożywnego, a przecież w łóżku jest tak cieplutko i przyjemnie ;)

piątek, 21 października 2011

Delight


Jak ja kocham takie mało planowane akcje. Jutro: wyjazd z samego rana, powrót: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ;) A teraz łóżko daje mi znak, że pora kłaść się spać, bo jutro bardzo męczący dzień.
Nie martwcie się, o szczegółach napiszę po powrocie. To ma być niespodzianka :)

poniedziałek, 17 października 2011

H&M



H&M colection by night 2010 and 2011.
W 2010 roku w mojej szafie królowała ta oto piękna, jedyna w swoim rodzaju sukienka, której kolekcję promowała Anja Rubik. Nie dość, że to jedna z moich ulubionych modelek to jeszcze ta kolekcja. Ach...
Jak to zazwyczaj ze mną bywa, sukienkę ubrałam tylko jeden raz (specjalnie na półmetek), ale z chęcią włożyłabym ją ponownie (mam nadzieję, że się jeszcze zmieszczę :) ).

 Gwiazdą kolekcji by night 2011 moim zdaniem jest ta oto urocza sukienka, którą miałam okazję przymierzyć zaraz po tym, jak wyszła na rynek. Zastanawiałam się nad zakupem, ale zrezygnowałam. M.in. z tego względu, że nie miałabym na nią odpowiednio dużo miejsca w szafie, a taka piękność nie może się dławić resztą ciuchów :). Czy żałuję? Na pewno trochę tak, ale mam nadzieję, że marka H&M w przyszłym sezonie znów mnie nie zawiedzie i spełni moje najśmielsze oczekiwania.

Agy

Hurra ! Początek czegoś nowego, nie mogę się doczekać. Trzymajcie kochani kciuki. Robelana się realizuje :)
Kolejny tydzień w rozjazdach. Lubię, gdy otwierają się przede mną nowe perspektywy :)

piątek, 14 października 2011

Turtle

Postanowiłam ograniczyć wszelkie czekoladowe wyroby do minimum. Od poniedziałku jestem na odwyku ;) Od dłuższego czasu staram się dobrze odżywiać. Mięso jadam bardzo rzadko (tylko wybrane rodzaje), praktycznie nie używam soli, fast-foody raz na miesiąc, nie jadam tłustych potraw. Niestety słodyczom nigdy nie mogę się oprzeć.
Lubię dbać o siebie, swój wygląd i figurę. W trójkącie idzie zarówno ciało, dusza, jak i umysł. Wszystko musi ze sobą współgrać ;)

Zachęcam do wyeliminowania ze swojego jadłospisu niezdrowych posiłków. Nie mówię, że ma być to od razu jedna wielka rewolucja, ale małymi kroczkami (tak jak ja) zawsze można dojść do celu.
Dużo informacji na temat zdrowego odżywiania znajdziecie na różnych stronach internetowych. Zachęcam ;)

Dziś zamiast całej tabliczki czekolady i innych pyszności zjadłam jednego, małego karmelowego żółwika ;)

poniedziałek, 10 października 2011

Parfois

Zakupy, zakupy. Ten kto mnie zna powie, że mało kupiłam jak na całodzienny shopping ;) Tak czy inaczej nie potrafię oszczędzać. Pierścionek, koszula, pelerynka, tonik..Rzeczywiście mało tego.

Uwielbiam biżuterię z house`a. Jest nietuzinkowa, oryginalna i naprawdę prześliczna.
Udało mi się też, bo dostałam gratis kolczyki od firmy PARFOIS, za to że moja mama kupiła tam zegarek. Jej, jak miło ;)

niedziela, 9 października 2011

Focus

Weekend się kończy, wybory dobiegają końca, matura coraz bliżej..

Nic nie potrafi poprawić mi humoru tak, jak niedzielny wyjazd do galerii i zakupy. Hurra ! ;)
Nastrój od razu się poprawił, ale po powrocie do domu jak zawsze ten sam problem: nie mam miejsca w szafie. Kamil obiecał mi garderobę, uff.. ;)

Dziś premierowa odsłona moich butków i sweterka z promodu. Koturny (mimo 11 cm) są mega wygodne i jak dobrze prowadzi się w nich samochód! Niesamowite...
A teraz Kochani uciekam do chemii, zrobiłam już 237 zadań, a w swoim życiu jakieś pół tysiąca z jednego tylko działu.. Wow.
Sweter PROMOD// Legginsy H&M// Bluzka H&M// Buty RESERVED// Torebka tylkotorebki// Szal butik

piątek, 7 października 2011

Essence 2in1

Po męczącym dniu w szkole postanowiłam wstąpić do drogerii Natura. Właściwie nie miałam nic upatrzonego, ale gdy moim oczom ukazała się ta oto mascara-nie mogłam jej nie kupić. Zbyt często opieram się kolorowym opakowaniom, a później okazuje się, że produkt nie jest wcale dobry.. Cóż, tak już mam ;)

Producent pisze:
Pogrubienie na żądanie: dyskretne i naturalne, bądź intensywne i efektowne-nowa maskara 2w1 to ma. Maskara na każdą okazję. Dzięki inteligentnemu dwustopniowemu systemowi, możesz  nałożyć na szczoteczkę idealną  ilość maskary i stworzyć 2 różne makijaże. Look 1 to naturalne pogrubienie, a look 2 to spektakularne pogrubienie XXXL.

Osobiście od zawsze byłam fanką tuszu Eveline. Jednak, jak każda kobieta szukam nowości i lubię testować. Jedyne co mi pozostaje to zgodzić się z opinią producenta, aczkolwiek XXXL zamieniłabym na XL ;)
Czy kupię ponownie? Hmm.. Dam mu jeszcze szansę stania się chociażby XXL ;)

środa, 5 października 2011

A tie

Jak dobrze, że środowy dzień nauki już za mną.. Jutro będzie jeszcze gorzej, haha .. Grunt to pozytywne nastawienie, ale tyle już przeżyłam w tej szkole, że ten ostatni rok (a w zasadzie 7 miesięcy) zleci bardzo szybko. 
Dzisiaj prezentuję koszulę z kokardką, która na pozór przypomina krawat. Zainspirowana happygirl, stworzyłam swój własny zestaw ;)