piątek, 24 lutego 2012

Out

 Koniec ferii, czas się wziąć do roboty. Na szczęście mamy jeszcze weekend, aby naładować baterie i ruszyć pełną parą. Maj tuż tuż.. Dzisiejsze popołudnie spędzone w doborowym towarzystwie. Strój prosty i klasyczny, pasujący na wiele okazji. 
Włosy powoli osiągają ciemny stopień rudości :) Enjoy!

Kurtka butik, ppc// Legginsy prywatny sklep// Bluzka H&M// Buty reserved// Torebka tylkotorebki// Kolczyki prywatny sklep

czwartek, 23 lutego 2012

Nantes

Dzisiejsza pochmurna pogoda nie zadziałała na mnie mobilizująco. Wiosno, kiedy w końcu się zjawisz? ;)
Mimo nastroju melancholii ktoś w znaczący sposób poprawił mój humor. Do drzwi zapukał kurier z przesyłką. Już przechodzę do sedna. Nawiązałam współpracę z firmą NANTES, która produkuje kosmetyki na zasadzie NANOwody. Otrzymałam do testowania krem na dzień, emulsję na noc oraz serum.
 Jest to seria do skóry naczyniowej, wrażliwej i zaczerwienionej. Pierwsze wrażenie? Super :) Od jakiegoś czasu chciałam sprawić sobie krem na dzień i na noc. Strasznie spodobały mi się opakowania, zawsze zwracam na to szczególną uwagę. Opakowania są solidne i szklane, a w dodatku jak ładnie prezentują się na półce w łazience ;) no, ale przecież nie to jest najważniejsze.
 Jest to całkowicie nowa seria dopiero wchodząca na rynek.
 Przez najbliższe kilka tygodni będę testowała kosmetyki, następnie nakręcę filmik z recenzją.
 Jeśli jesteście zainteresowani kosmetykami zapraszam na: www.nantes.com.pl

wtorek, 21 lutego 2012

Sale

Jak cudownie jest obudzić się rano z myślą, że nie trzeba iść do szkoły :)
Na zdjęciach nowości w mojej biżuteryjnej szafie. Na czarną wizytówkę czaiłam się dość długo, na szczęście trafiłam na przecenę z 49,99 na 9,99 (Bershka). Enjoy !
Pierścionek zakupiłam w sklepie diva. Również przecena z 29,99 na 6,00 ;)
Kolejna rzecz to moje absolutne must have-mam tutaj na myśli bransoletkę. Planowałam zakup pozłacanej, ale nie było w asortymencie. Kupiona w KappAhl za 12 zł (przeceniona z 29,99) ;). Pierścionek z kamieniami wybrałam sobie jako dodatek, gdyż była wyprzedaż 2 w cenie 1. Jak ja kocham promocje <3

poniedziałek, 6 lutego 2012

Walentynkowy look

Moja przygoda z maszyną trwa :) a rodzinka wróżyła mi, że skończę swoją karierę już po uszyciu pierwszej sukienki :D O nie! Nie mogłam się poddać lenistwu. Spódniczkę tworzyłam jakieś 2,5 h. Tyle nauki, a ja szyję w dobre, no cóż :D Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu mój walentynkowy look. Być może właśnie w tym stroju wybiorę się na romantyczny wieczór 14 lutego.

Spódnica-hand made// Bluzka sh// Buty butik//Torebka butik// Rajstopy gatta// Kolczyki h&m