Dokładnie rok temu (przed świętami) zafundowałam sobie prezent, a mianowicie prostownicę marki remington. W tym roku to mi zrobiono prezent i wybór padł na suszarkę Remington Pro Ionic D5010 :)
Serdeczne podziękowania dla sklepu StylePit ! Tak się złożyło, że kilka tygodni temu moja stara suszarka się zepsuła i mimo wielu prób nie udało się jej naprawić. Tym bardziej się cieszę, że w moje ręce trafiła nowa :)
Dane techniczne:
- Suszarka o mocy 2000 W
- Generator jonów – 90% więcej jonów* dla łatwiejszej stylizacji bez splątanych włosów
- Elementy ceramiczne z turmalinem dla równomiernego i szybszego nagrzewania powietrza oraz łatwiejszej stylizacji
- 3-stopniowa regulacja temperatury i 2-stopniowa regulacja siły nawiewu
- Przełącznik chłodnego powietrza
- Koncentrator dla precyzyjnej stylizacji
- Dyfuzor zwiększający objętość włosów
- Zdejmowany filtr powietrza i tylna kratka wlotu powietrza
- Uchwyt do zawieszenia
- Wymiary (mm): 240x275x115
- Waga (g): 884
Kilka słów ode mnie:
Cóż mogę powiedzieć.. Jest strzałem w dziesiątkę! Duża moc, porządne wykonanie oraz regulacja temperatury to jedne z wielu zalet. Często suszę włosy, więc jej obecność jest niezwykle ważna :) Zazwyczaj suszę wilgotne, a nie mokre włosy. Staram się jeszcze bardziej nie przesuszać włosów, ale wiadomo, że bez ingerencji suszarki by się nie obyło. W takim przypadku moje włosy potrzebowałyby co najmniej 3 h na wyschnięcie. Dlatego minutowy zabieg powietrzem jest niezbędny. Oczywiście po użyciu prostownicy i suszarki nawilżam włosy jedwabiem biosilk. Słońce, wiatr i inne czynniki atmosferyczne nie służą zbyt dobrze naszym włosom, pamiętajcie o tym! Podsumowując, cieszę się, że jestem posiadaczką suszarki, z którą będę związana przez kilka najbliższych lat :)
Zapraszam na stronę sklepu, gdzie znajdziecie ciuchy, kosmetyki i inne akcesoria StylePit